13-11-2012 00:33
Od wampiro-zmierzchu do bdsm'u dla gospodyń
W działach: Książki | Odsłony: 76
Pracując w księgarni można obserwować chwilowe, bądź też, nieco dłużej trwające rynkowe mody. W literaturze młodzieżowej dalej rządzą zmierzchy, domy noc, pamiętniki i inne ich klony. W kryminałach mocno obecni stali się Skandynawowie, który pochód zaczął się od trylogii Larssona, teraz zaś ich autorzy zaczynają wydawać poradniki kucharskie.
Dużo mówiło/pisało się o "50 Twarzach Grey'a" (lub też, jak chcą niektórzy klienci, "20", czy "30"). Haczyk, z którego skorzystała Sonia Draga, wydawca Grey'a, wydaje się skuteczny, czytelnicy dopytują się/kupują ów sado-romans. Inne oficyny nie chcą pozostać w tyle, także muszą kogoś skrępować i zniewolić. Już teraz - choć na razie dość wolno - zaczyna się wysyp książek, których strony wypełniono trójkątami, "niesławnym zespołem heavy-metalowym", czy podpisywaniem dwuletnich umów pozwalających na poklepywanie po tyłku. Każda okładka zdaje się wołać do ewentualnego nabywcy: "Jestem gorsza/bardziej perwersyjna niż Grey"(cytat mojego autorstwa), "Grey to tylko przystawka, czas na danie główne"(tu natomiast mamy cytat z pewnej okładki).
Jak widać, to zapowiedź marszu nowego rodzaju literatury, która będzie domagała się szczególnego miejsca na księgarskich stołach. Wyd. Czarna owca (znana z kryminalnej "Czarnej Serii") wpadła na pomysł "Czerwonej Serii", w której pojawią się tytuły o tematyce nietrudnej do odgadnięcia.
Dużo mówiło/pisało się o "50 Twarzach Grey'a" (lub też, jak chcą niektórzy klienci, "20", czy "30"). Haczyk, z którego skorzystała Sonia Draga, wydawca Grey'a, wydaje się skuteczny, czytelnicy dopytują się/kupują ów sado-romans. Inne oficyny nie chcą pozostać w tyle, także muszą kogoś skrępować i zniewolić. Już teraz - choć na razie dość wolno - zaczyna się wysyp książek, których strony wypełniono trójkątami, "niesławnym zespołem heavy-metalowym", czy podpisywaniem dwuletnich umów pozwalających na poklepywanie po tyłku. Każda okładka zdaje się wołać do ewentualnego nabywcy: "Jestem gorsza/bardziej perwersyjna niż Grey"(cytat mojego autorstwa), "Grey to tylko przystawka, czas na danie główne"(tu natomiast mamy cytat z pewnej okładki).
Jak widać, to zapowiedź marszu nowego rodzaju literatury, która będzie domagała się szczególnego miejsca na księgarskich stołach. Wyd. Czarna owca (znana z kryminalnej "Czarnej Serii") wpadła na pomysł "Czerwonej Serii", w której pojawią się tytuły o tematyce nietrudnej do odgadnięcia.
10
Notka polecana przez: banracy, dzemeuksis, gacoperz, jakkubus, Scobin, Senthe, Szarlih, Szary Kocur, Vukodlak, Xolotl
Poleć innym tę notkę