Neuroshima Tactics: Stalowa Policja
My chronimy, wy służycie
Autor: Michał 'Kratistos' LaskowskiRedakcja: Tomasz 'earl' Koziełło
Ilustracje: Wydawnictwo Portal
Trochę ponad miesiąc temu premierę miał zestaw dodatkowy do Neuroshimy Tactics. Jest to znana graczom planszowej oraz fabularnej Neuroshimy Stalowa Policja. W NST fabularnie jest to nowa frakcja, jednak mogąca działać samodzielnie jedynie w grach towarzyskich. Zestaw składa się z oddziału w pancerzach, dowodzącego nimi porucznika Callahana oraz Wardog, twardej i przypominającej Vasquez (marine z Obcego) dziewczyny. Poza graniem jako Stalowa Policja oddział ten może służyć w innych frakcjach, przyjmując specjalne zdolności noszącego, zwiadowców w Posterunku, gangerów w Hegemonii, Mutantów w Borgo oraz Obrońców Molocha, zachowując jednocześnie część zdolności pierwotnych. Również Wardog może służyć jako bohater dla innych frakcji (poza Molochem). Jest to ciekawe rozwiązanie: z jednej strony każda frakcja została wzbogacona, a z drugiej mamy idealnych kandydatów do nietypowych scenariuszy czy mini-kampanii.
O wyglądzie figurek nie potrzeba pisać dużo, najlepiej prezentują to zdjęcie. Wygląd oddziału pancerzy oraz Calahana jest bardzo klimatyczny: są to istoty okute w toporne stalowe płyty, na których można łatwo uzyskać efekt zniszczenia czasem i walkami. Przypominają one trochę marines z Warhammera 40 000, jednak bez komiksowej przesady w postaci wielkich spluw i mieczy. Również postaci Wardog nie można niczego zarzucić, czego o części figurek do NST nie można powiedzieć. Jedynym zgrzytem jest wygląd jej pancerza a raczej go brak, na figurce bowiem zupełnie go nie widać, natomiast żeński członek oddziału prezentuje za to duży dekolt. Najwyraźniej rzeźbiarz stanął wobec trudnego wyboru – albo pancerz, albo biust.
Warto też wspomnieć o dodatkowych elementach zestawu, mocowanych do pancerzy: butlach, bateriach czy oporządzeniu. Po "obwieszeniu" nimi modeli w zestawie okazało się, że jeszcze kilka zostało: skorzystają na tym modele z innych armii (rzecz fajna dla mniej uzdolnionych w temacie konwersowania figurek, do których się zaliczam).
Zestaw SP stanowi bardzo ciekawy oraz "wyrównany" w grze skład. Trzonem jest oczywiście oddział – wyposażeni w CKM (dający dodatkową kość do ataku i brak ujemnych modyfikatorów za strzał długą serią, ale mające mniejszy zasięg oraz bonus do celowania od karabinów), pancerze oraz specjalne zdolności wydają się bardzo mocni. Rekompensuje to dosyć pokaźna cena wystawienia: na trzyosobowy oddział można wystawić cztery tańsze modele. Oznacza to, że pomimo sporego zapasu amunicji, trzeba uważać na to, aby się nie "wystrzelać", także wewnątrz budynków przewaga jakości może zniknąć. Również specjalne zdolności nie są takie łatwe do wykorzystania – ich uruchomienie kosztuje porcję ładunku i trwa do końca tury, aby więc pełni je wykorzystać, trzeba mieć w głowie dobry plan taktyczny. Zwłaszcza, że próba włączenia więcej niż jednego trybu w rundzie może skończyć się wyłączeniem obu i stratą kolejnego ładunku.
Co takiego potrafią pancerze?
- Tryb zwarcia płyt: szansa na przyjęcie na pancerz strzału wzrasta do 50%, ale tylko wtedy, gdy model jest nieruchomy.
- Tryb Stealh: utrudnia przeciwnikowi testy strzelania i rzucania.
- Tryb Energetycznej Pięści: potężny, paraliżujący cios w walce wręcz.
- Tryb Egzoszkieletu: pozwala na szybsze poruszanie się.
- Klimatyczne i dobrze wykonane figurki
- Uniwersalne zastosowanie Stalowych Pancerzy i Wardoga
- Modele posiadają ciekawe zasady specjalne
- Callahan to syn Chucka Norrisa
- Jako "frakcją" Stalową Policją można grać tylko w grach towarzyskich
- Niezbyt nadaje się dla początkujących graczy
- Brak pancerza Wardoga