88/89
Historia 88/89 rozpoczyna się w momencie, kiedy do głównego bohatera wszyscy zwracali się "Adaś". Adaś jest w tej chwili Adamem (to bardzo ciekawy zabieg, bo narracyjnie miesza się obrazkowa perspektywa opowieści o czasach dawnych z elementami opowiadania po czasie - "dzisiaj/tu i teraz" z "wczoraj/tam i wtedy") i opowiada o tym, jak spędzał dzieciństwo u schyłku PRL-u: wakacje z dziadkiem i rodzicami na Mazurach (z obowiązkowymi pogaduchami przy ognisku i łowieniem ryb), szkolne dramaty fartuszkowe, sprzedaż butelek w skupie, kolejki czy pierwsze klocki lego. W tle jego młodzieńczych ważnych spraw rozgrywają się sprawy ważne dla Polski oraz rodzinne problemy.
Sprawy ważne, jak sprytnie przywołane obrady Okrągłego Stołu czy wybory czerwcowe, przeplatane są dodającą historii ciepła bardzo bliską relacją Adasia z dziadkiem. Wszelkie odniesienia do realiów przełomu 88/89 wprowadzone zostały przez autorów sugestywnie i subtelnie. Ponieważ nie przeciążono komiksu faktografią, istotne będzie podczas lektury posiadanie kontekstu tego, co dzieje się równolegle z opowieścią o życiu młodego chłopca w tamtych dziwnych czasach. W przypadku czytelników starszych będzie to ogólna wiedza własna bądź przekazana przez pokolenie rodziców i/lub dziadków, a w przypadku młodszych dobrze żeby komiks przeczytały razem z kimś, kto dowyjaśni im pewne odniesienia. Oczywiście autorzy zadbali o to, żeby w postaci pisanych przerywników, które dzielą komiks na rozdziały, przekazać podstawowe informacje, jak np. o wyborach czerwcowych (choć wątpliwość może budzić powołanie się na Wikipedię jako źródło, które przecież swobodnie można było zastąpić budzącą większe zaufanie wielotomową encyklopedią czy też książką historyczną), ale zrobili to w sposób zamierzony w wersji bardzo przystępnej i nie męczącej czytelnika. Warto odkryć samemu w jaki sposób autorzy zakamuflowali przypisy - popisali się w tym aspekcie świetnym wyczuciem i wysmakowanym humorem.
Bardzo dużym plusem komiksu 88/89 jest również jego projekt. Poczynając od wyklejki, którą zapełniły wyblakłe strony zeszytów z lekcjami polskiego i matematyki (jak myślicie, jaka data widnieje na marginesie?), poprzez sposób kadrowania przypominający obrazy z telewizora, notatki Adasia dołączone na końcu komiksu, na narracyjnej klamrze spotkań głównego bohatera z dziadkiem kończąc.
Wydawnictwo Widnokrąg sięgnęło po formę komiksu i wygrało. 88/89 to nie jest nudna i infantylna opowiastka w stylu przegadanej Marzi, ale niezwykle dopracowany komiks. Autorzy znani między innymi z komiksowych eksperymentów w projekcie Kolekcja Maszina udowodnili, że rozumieją język komiksowy i potrafią wykorzystać jego potencjał zgodnie z potrzebą opowiadanej historyjki. 88/89 nie jest być może komiksem przełomowym, tak jak czerwcowe wybory były wydarzeniem przełomowym, ale doskonale wpisuje się w rosnący w siłę nurt mądrych komiksów dla mądrych czytelników. Bez względu na ich wiek.
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Scenariusz: Michał Rzecznik
Rysunki: Przemysław Surma
Wydawca polski: Widnokrąg
Data wydania polskiego: 26 maja 2014
Liczba stron: 80
Format: 240x170 mm
Okładka: twarda
Druk: kolorowy
ISBN: 978-83-938652-1-5
Cena: 34,00 zł