Kaerelki i inne takie
Na ostatniej stronie okładki zbioru komiksów Karola Kalinowskiego, zwanego przez wszystkich – łącznie z samym zainteresowanym - KRLem, znajduje się obrazek rodzajowy, rezolutny e-mail oraz dwa logotypy. Błąd. Tył okładki powinien wyglądać zupełnie inaczej i stanowić klasyczny "blurb”, czyli stronę, którą czyta się zamiast utworu właściwego. W dzisiejszych czasach określenie "oceniać książkę po okładce" nie odnosi się już do obrazka z przodu (w tym przypadku mroczno-krwawego na gustownym pomarańczowym tle), lecz do tekstów na końcu. Dla tych, którzy się zastanawiają i dla tych, którzy już kupili, zamieszczamy stosowną erratę. Można (i należy, a nawet trzeba) ją wydrukować i nakleić we właściwym miejscu.
"Córka Koksu i syn Produktu w swojej pierwszej antologii. Musisz-mieć dla każdego fana twórczości spod znaku wielkich, niemalże kawaii oczu i brutalnych puent. Ten komiks to wycieczka w przeszłość, o której nie powinno się zapominać" – Wyprost
Zaloguj się aby wyłączyć tę reklamę
"Razem nas bohato, nas nie podolajet. Orange is the colour of my revolution"
– Wiktor Juszczenko
"Jeśli można zamknąć przekrojowy obraz czyjejś nie do końca zdrowej, ale z pewnością niekonwencjonalnej wyobraźni na 68 stronach formatu A5, to udało się to gilowi i spółce. Już nie musicie przeglądać spisów treści niezliczonych tomów archiwaliów, których nakłady dawno się wyczerpały i są do zdobycia jedynie na allegro. Tu wszystko jest w kupie. Kupy nikt nie ruszy, ale tym razem warto. Bo to kupa śmiechu" – Tydzień na Farmie
"Droga, kadr po kadrze, twórcy Ligi Obrońców Planety Ziemian do pełnej świadomości komiksowej" – Rechot
"Z pozoru rozkoszne twarze bohaterów po głębszym zastanowieniu i przyjrzeniu się odsłaniają zatrważającą prawdę. Spójrzcie tylko: fizjonomie składające się z nosów i wielkich oczu. Pod maską niewinności kryje się międzynarodowy spisek, który ma na celu zdemoralizować naszą wszechblokowiskową młodzież. I bardzo dobrze!"
– Twój Dziennik
"Jedna z gwiazd undergroundu wychodzi na światło dzienne. W undergroundowym wydaniu, lecz z ostrą czernią na czystej bieli. Czy twój wybielacz to potrafi?"
– Pan Domu
"Wszędzie te kaczki. Kolejny chomiks, któremu wydaje się, że wystarczy pośmiać się z polityki, by być na czasie. Wstyd" – Najniższy Czas
"W oczekiwaniu na ostatnie Osiedle Swoboda i odsłonę New Kidsów, a potem premierę Yoela sprawdźcie, czy ten cały KRL jest wart zachodu. Albo przynajmniej wschodu" – powyżej podpisany
"Świetne, zaskakujące, błyskotliwe" – Buszujący w zbożu
"Za dużo słów, facet" – Jay
"Córka Koksu i syn Produktu w swojej pierwszej antologii. Musisz-mieć dla każdego fana twórczości spod znaku wielkich, niemalże kawaii oczu i brutalnych puent. Ten komiks to wycieczka w przeszłość, o której nie powinno się zapominać" – Wyprost
"Razem nas bohato, nas nie podolajet. Orange is the colour of my revolution"
– Wiktor Juszczenko
"Jeśli można zamknąć przekrojowy obraz czyjejś nie do końca zdrowej, ale z pewnością niekonwencjonalnej wyobraźni na 68 stronach formatu A5, to udało się to gilowi i spółce. Już nie musicie przeglądać spisów treści niezliczonych tomów archiwaliów, których nakłady dawno się wyczerpały i są do zdobycia jedynie na allegro. Tu wszystko jest w kupie. Kupy nikt nie ruszy, ale tym razem warto. Bo to kupa śmiechu" – Tydzień na Farmie
"Droga, kadr po kadrze, twórcy Ligi Obrońców Planety Ziemian do pełnej świadomości komiksowej" – Rechot
"Z pozoru rozkoszne twarze bohaterów po głębszym zastanowieniu i przyjrzeniu się odsłaniają zatrważającą prawdę. Spójrzcie tylko: fizjonomie składające się z nosów i wielkich oczu. Pod maską niewinności kryje się międzynarodowy spisek, który ma na celu zdemoralizować naszą wszechblokowiskową młodzież. I bardzo dobrze!"
– Twój Dziennik
"Jedna z gwiazd undergroundu wychodzi na światło dzienne. W undergroundowym wydaniu, lecz z ostrą czernią na czystej bieli. Czy twój wybielacz to potrafi?"
– Pan Domu
"Wszędzie te kaczki. Kolejny chomiks, któremu wydaje się, że wystarczy pośmiać się z polityki, by być na czasie. Wstyd" – Najniższy Czas
"W oczekiwaniu na ostatnie Osiedle Swoboda i odsłonę New Kidsów, a potem premierę Yoela sprawdźcie, czy ten cały KRL jest wart zachodu. Albo przynajmniej wschodu" – powyżej podpisany
"Świetne, zaskakujące, błyskotliwe" – Buszujący w zbożu
"Za dużo słów, facet" – Jay
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 2
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Mają w kolekcji: 2
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Kaerelki i inne takie
Wydawca polski: gil i spółka
Data wydania polskiego: marzec 2006
Liczba stron: 68
Format: A5
Okładka: miękka, kolorowa
Papier: offsetowy
Druk: czarno-biały
Cena: 10 zł
Wydawca polski: gil i spółka
Data wydania polskiego: marzec 2006
Liczba stron: 68
Format: A5
Okładka: miękka, kolorowa
Papier: offsetowy
Druk: czarno-biały
Cena: 10 zł