Ralph Azham #1: Czy oszukuje się tych, których się kocha?

Rysunki – brzydkie. Scenariusz – oryginalny i pomysłowy. Bohaterowie – antropomorficzni, tak z wyglądu, jak z charakteru. Świat – mroczna i niezbyt gościnna kraina fantasy. Sugerowani odbiorcy – raczej dorośli.

Tak w skrócie można podsumować wydany w Polsce nakładem Timof Comics pierwszy zeszyt serii Ralph Azham. Tytułowy bohater w dzieciństwie został uznany za wybrańca, który zniszczy pustoszące jego krainę wrogie hordy. Coś jednak poszło nie tak i zamiast wybrańcem został wioskowym głupkiem, obdarzonym kłopotliwym darem widzenia "więzów krwi” – czyli tego, kto jest czyim dzieckiem lub rodzicem.

W wiosce kwestie pochodzenia bywają dosyć drażliwe i skrywają sporo tajemnic, dlatego umiejętność Ralpha przysparza jedynie problemów. Gdy zaś pewnej nocy wiszące na niebie dwa księżyce po raz kolejny wchodzą w koniunkcję, niedoszły wybraniec zyskuje jeszcze bardziej kłopotliwy dar – dostrzegania dusz zabitych, krążących wokół każdego, kto dopuścił się morderstwa.

Prosta kreska i pocieszne z wyglądu postacie mogłyby sugerować komiks dla dzieci. Ralph Azham to jednak pozycja dla dojrzałego odbiorcy - rasowe dark fantasy z brutalnym światem i niezbyt sympatycznymi bohaterami. Nie ma tu chwalebnych czynów, jest za to sporo podłości, złośliwości i tchórzostwa. Aby całość nie była zbyt posępna, Trondheim wzbogacił ją o odrobinę humoru i zdynamizował dużą liczbą zwrotów akcji. A wszystko to na niespełna pięćdziesięciu stronach.

Mimo dość surowej strony graficznej, opowieść przykuwa uwagę i pozostawia apetyt na ciąg dalszy. Nawet jeśli ktoś, tak jak piszący te słowa, nie przepada wizualnie za komiksami z bohaterami pod postaciami zwierzątek (każdy ma jakieś uprzedzenia), powinien docenić dzieło francuskiego autora za stronę fabularną.

Cóż jeszcze można powiedzieć? Jeśli w następnych częściach serii nie następuje dramatyczny spadek formy, historia snuta przez Trondheima wydaje się warta lektury. A kontynuować ją będzie można już pod koniec marca – wtedy ma ukazać się polskie wydanie drugiego tomu.