» Webkomiksy » Ucieczka

Ucieczka

17 września 2006
wersja do druku

Autor: Daniel Gutowski :: Tomasz Kontny

Daniel Gutowski Ur. 4 X 1988 w Warszawie, uczeń trzeciej klasy jednego z warszawskich liceów. W chwilach wolnych od nauki rysuje. Wciąż uważa, że musi się jeszcze dużo nauczyć w tej kwestii. Zadebiutował w Opowieściach tramwajowych (2006) komiksem pt. Jazz do którego scenariusz napisał Tomek Kontny. Jego drugim (a zarazem ostatnim jak dotąd) komiksem który ujrzał światło dzienne jest Flaming (również do scenariusza Tomka Kontnego), opublikowany w zinie Maszin (2006). Tomasz Kontny Scenarzysta, rocznik '82, stok południowy, szczep śląski, winnice Myślenić. Matka Opowieści tramwajowych - antologii komiksów o komunikacji miejskiej. Publicysta i recenzent, w sieci i na papierze. Obecnie planuje kilka dużych albumów komiksowych i zakup tchórzofretki.

Komiks nadesłany na konkurs Epizody Powstania Warszawskiego 2006

Kliknij na obrazek, aby powiększyć.

Recenzja Rafała Skarżyckiego

To co rzuca się w oczy jako pierwsze, to brak zróżnicowania kreski w obrębie kadru i strony. A przecież to podstawowy sposób na zbudowanie głębi i uporządkowanie kadru / strony – zwłaszcza przy czarno-białym rysunku. Dobrze jest podpatrzeć, jak zróżnicowanie kreski wykorzystują publikowani rysownicy i spróbować na bazie tych obserwacji wypracować własny styl. Nie od razu to wyjdzie, ale bez prób się nie obejdzie – rada więc jest prosta: do pracy! Takie jest zadanie dla rysownika Ucieczki. Scenariusz Ucieczki jest bardzo przyzwoity i poprawnie zbudowany. Opowieść jest spójna, pomysł na zwięzłe, choć przekrojowe ukazanie powstania interesujący – mimo tego brak tu dramatyzmu. Czuć, że ucieczka bohatera z „gorącego” terenu jest tylko pretekstem do pokazania ogólnego obrazu okropności wojny. A powinno się tę historię czytać z zaangażowaniem także i na tym poziomie. Warto zwrócić na to uwagę pracując nad kolejnymi scenariuszami, niezależnie od charakteru opowiadanej fabuły.

Rafał Skarżycki, scenarzysta serii Jeż Jerzy, jeden z członków jury konkursu Epizody Powstania Warszawskiego 2006

Tagi: Daniel Gutowski | Tomasz Kontny | Ucieczka | Epizody Powstania Warszawskiego

Nikt jeszcze nie poleca tego artykułu.

Poleć innym ten artykuł

Komentarze Obserwuj

~Zaworov

Użytkownik niezarejestrowany

Ocena:

Hm. Ciekawe. Jestem ciekaw dalszego ciągu :)

Sposób rysunku skojarzył mi się z Usagim. Tam też kreska była bardzo uproszczona.

18-09-2006 00:34

Repek

? i ?

Ocena:

Dwa znaki zapytania.

Co do dalszego ciągu, to oczywiście ten komiks jest zamkniętą całością. Kolejne prace będą już autorstwa innych twórców.

Drugi znak zapytania, to na wspomnienie o Usagim. :) Porównanie z kosmosu. Sakai operuje całkowicie innym rodzajem uproszczenia i symbolicznego ukazania postaci. Tu masz komiks, który próbuje być realistyczny [nie wszędzie to wychodzi z braku umiejętności, ale próba jest], a Sakai w ogóle nie idzie w taką stronę. Poza tym w UY jest sporo symboliki [ew. przenośni] w wizerunkach postaci, a tutaj? Dosłowność.

Pozdrawiam

18-09-2006 00:46

~ploxx

Użytkownik niezarejestrowany

Ocena:

Rocznik '88? oby tak dalej! piłuj, bracie, piłuj! pozdrawiam

18-09-2006 12:30

~Zaworov

Użytkownik niezarejestrowany

Ocena:

"Co do dalszego ciągu, to oczywiście ten komiks jest zamkniętą całością. Kolejne prace będą już autorstwa innych twórców."

Ach tak. Jakoś wyczułem "otwarcie" na ciąg dalszy. Trudno :]

Co do Usagiego...

"Porównanie z kosmosu."

Nie, nie, nie ;)

"Sakai operuje całkowicie innym rodzajem uproszczenia i symbolicznego ukazania postaci."

Zgadzam się, że innym rodzajem, ale jednak uproszczenia. Tym samym usprawiedliłeś moje skojarzenie, które zresztą było bardzo luźne.

"Tu masz komiks, który próbuje być realistyczny"

Co jest realistyczne? Postaci? No nie wiem. Jak dla mnie jest tutaj taki sam poziom realizmu jak w Usagim [pomijam fakt, że tam bohaterami są zwierzęta]. Stopień dbałości o szczegóły jest podobny.

Poza tym co jeszcze mi się kojarzy to obrazek powieszonego lekarza. Sakai rysował martwych z karykaturalnie wykrzywionymi twarzami. W tym komiksie to chyba nie było zamierzone, no ale... ;]

Poza tym dynamika. To już jest wręcz identycznie, jak w Usagim. Biegnący bohater z początku, czy żołnierze obrywający po plecach.

18-09-2006 13:24

Repek

Zaworov...

Ocena:

...dynamika jak w Usagim? Zobacz sceny pojedynków i powiedz mi, gdzie tu jest taki sam motyw umownego przedstawiania ciosów?

Co do wykrzywionych twarzy... jak w Thorgalu postać wykrzywi twarz, bo umiera, to też napiszesz, że to ten sam styl?

Sakai świadomie stosuje pewne techniki uproszczenia, a tu widać, że jest plan rysowania w miarę realistycznie, który nie wypala poprzez jeszcze niedostateczne umiejętności.

Pozdrawiam

18-09-2006 13:38

~nikt ważny

Użytkownik niezarejestrowany

Ocena:

baardzo podoba mi sie twoja kreska ale wygląda jak pod kolorowy komiks

26-11-2006 14:53

sirDuch

Swietna robota!

Ocena:

Kilka drobnych poprawek i bedzie idealnie! Chodzi mi np o kadr z Planszy 4, gdzie pokazales lezace postacie W pierwszym momencie myslalem, ze one tak jakos skacza, sa w locie. Ale stylistyka kreski, a takze tresc - bingo. jak dla mnie 3 gwiazdki, panowie***

26-01-2007 20:39

Osa77