» Recenzje » Ticket to Ride: Europa 1912

Ticket to Ride: Europa 1912

Dobre i sprawdzone pomysły wykorzystuje się tak długo, jak to możliwe. W przypadku gier planszowych objawia się to kolejnymi rozszerzeniami do edycji podstawowych. Nowe plansze, frakcje, bohaterowie, przeciwnicy oraz nowe rozwiązania mechaniczne sprawiają, iż ulubione tytuły nie odchodzą w zapomnienie. Podobnie sprawa wygląda z bardzo popularnym tytułem, jakim jest Wsiąść do pociągu: Europa, który doczekał się niewielkiego dodatku pod nazwą Europa 1912.

Nieduże rozszerzenie, autorstwa – podobnie jak całość serii – Alana R. Moona, to w przeważającej większości zestaw kart biletów, pogrupowanych według kilku kategorii oraz zupełnie nowy pomysł, jakim są Magazyny wraz ze Składnicami. Całość mieści się w niewielkim pudełku i tym razem nie ma mowy o wypełnianiu opakowania powietrzem.

Bilety stare i nowe

Karty biletów to przede wszystkim dwie kategorie:

  • 55 nowych biletów (6 nowych długich Biletów, 19 nowych zwykłych Biletów, 30 nowych tras Miast Metropolitarnych),
  • 46 oryginalnych biletów, zastępujących dotychczasowe.

O ile zamieszczenie w dodatku biletów z podstawowej wersji Wsiąść do pociągu: Europa może troszkę dziwić – koniec końców, aby cieszyć się mapą Europy poza biletami niezbędna jest również plansza – o tyle nowe karty stanowią ciekawe rozwinięcie możliwości oferowanych przez tytuł. Niewielka pula kart została więcej niż podwojona, co z kolei poszerzy możliwości tworzenia różnorodnych wariantów proponowanych przez autora gry. Nowe opcje to:

  • Rozszerzona Europa, czyli poszerzenie dotychczasowej puli zwykłych biletów o nowe, pochodzące z rozszerzenia,
  • Mega Europa, czyli wykorzystanie wszystkich typów biletów - zarówno z edycji podstawowej jak i dodatku - bez względu na rodzaj,
  • Metropolie Europy, oznaczające wykluczenie długich tras i koncentrację na biletach obejmujących duże miasta oraz zwykłe bilety.

Nowe możliwości oraz znaczące zwiększenie różnorodności biletów to zdecydowane atuty tego wariantu, sprzyjające również tworzeniu wszelkich "domowych" zasad z użyciem np. jedynie kart dużych miast. Drugi ważny aspekt, to zwiększenie unikalności poszczególnych partii oraz nadanie im charakteru większej nieprzewidywalności, bowiem ustalenie stacji docelowej rywala stało się znacznie utrudnione.

Magazyny i Zajezdnie

O ile nowe karty wprowadzają różnorodność do istniejącego mechanizmu, o tyle Magazyny i Zajezdnie to zupełnie nowy moduł, który - co niezmiernie istotne - można łączyć z pozostałymi edycjami podstawowymi, zwłaszcza z USA oraz Nordic Countries. Rozszerzenie wprowadza nader ciekawe rozwiązanie polegające na możliwości gromadzenia oraz pozyskiwania kart pociągów. A na czym to polega? Krótka instrukcja bardzo precyzyjnie wyjaśnia wszystkie niuanse:

  • Na początku gry, kiedy gracze otrzymają już karty biletów i wybrali bilety, które chcieliby zatrzymać, każdy z graczy otrzymuje 1 Magazyn i 5 Zajezdni w wybranym kolorze,
  • Każdy z graczy stawia przed sobą Magazyn wraz z 4 Zajezdniami. Piąta Zajezdnia jest ustawiana w dowolnym mieście na planszy, rozpoczynając od gracza, który będzie wykonywał ruch jako ostatni, i kolejno – odwrotnie do ruchu wskazówek zegara. Teraz można rozpocząć rozgrywkę,
  • Za każdym razem, gdy gracz w swojej turze chce dobrać karty pociągów, zanim dobierze je na swoją rękę, musi najpierw pociągnąć wierzchnią kartę ze stosu pociągów i nie oglądając jej, powinien umieścić ją w Magazynie (swoim lub innego gracza),
  • Za każdym razem, gdy gracz w swojej turze zajmie trasę prowadzącą do miasta z Zajezdnią, może wziąć wszystkie karty pociągów z Magazynu o kolorze tej Zajezdni, pod warunkiem że odrzuci jedną ze znajdujących się przed nim (a nie na planszy) własnych Zajezdni,
  • Dodatkowo podczas swojej tury gracz może zawsze wykonać Darmową Akcję, czyli wziąć jedną lub więcej Zajezdni znajdujących się obok jego Magazynu i umieścić je w dowolnym pustym mieście na planszy, 
  • Na koniec rozgrywki gracz lub gracze z największą ilością niewykorzystanych Zajezdni znajdujących się obok ich Magazynu otrzymają 10 punktów. W przypadku remisu punkty otrzymują wszyscy remisujący gracze.

Magazyny i Zajezdnie to zupełnie nowe możliwości i opcje. Wypełniony kartami Magazyn to kąsek, na który połasi się niejeden gracz, bowiem pozyskanie kilku kart otwiera perspektywy ukończenie co trudniejszych tras. Nie może więc dziwić, iż zwłaszcza na końcowym etapie rozgrywki uczestnicy zabawy chętnie nadkładają drogi byleby uzupełnić rękę. Z drugiej strony oszczędne korzystanie z żetonów Zajezdni zapewnia drobną bonifikatę punktową, może nie tak cenną jak karty, ale ten element również warto mieć na uwadze.

Podsumowanie

Co się może spodobać we Wsiąść do Pociągu: Europa 1912? Przede wszystkim oczywiście moduł Magazyny i Zajezdnie. Dobrze się stało, iż karty biletów również doczekały się tak istotnego zwiększenie dostępnej puli. Niewątpliwie oba elementy przedłużą żywotność tej znakomitej gry. Zadrą jest natomiast zamieszczenie starych biletów, co stanowi argument przemawiający za tym, iż autorowi zabrakło pomysłu na wyprodukowanie jeszcze ciekawszego dodatku, w zamian zaś pozwoliło na podniesienie jego ceny. Dlatego też pomimo niewątpliwych walorów rozszerzenia warto dokładnie przemyśleć ten zakup. Jeśli jesteście zdecydowanymi fanami serii i spędzacie przy grze sporo czasu, wówczas Europa 1912 może okazać się przydatnym dodatkiem. Natomiast jeśli grywacie ledwie od czasu do czasu, wówczas lepiej jednak zainwestować w rozszerzenie z dodatkową mapą.

Plusy:

  • Magazyny i Zajezdnie wprowadzają zupełnie nowe rozwiązania mechaniczne
  • Nowe bilety nadają kolejnym partiom charakteru unikalności

Minusy:

  • zamieszczenie starych kart biletów ucieszy jedynie właścicieli zużytych egzemplarzy
  • Trochę za wysoka cena

 

Dziękujemy wydawnictwu REBEL.pl za przekazanie egzemplarza do recenzji.

Wykorzystano zdjęcia opublikowane na stronie REBEL.pl

6.5
Ocena recenzenta
6.83
Ocena użytkowników
Średnia z 3 głosów
-
Twoja ocena
Typ gry: Dodatek
Data wydania oryginału: 2009
Wydawca polski: Days of Wonder
Liczba graczy: 2-5
Wiek graczy: od 8 lat
Czas rozgrywki: ok. 45 min
Cena: 65 zł

0
Nikt jeszcze nie poleca tego artykułu.
Poleć innym ten artykuł

Komentarze Obserwuj


×

olocop karta postaci

Nowy użytkownik
    To miłe
Ocena:
0

Zamieszczenie starych biletów to ukłon w stronę tych, którym od grania bilety się "zużyły". Dzięki temu nie można rozróżnić, jakie bilety leżą na stosie lub jakie ma przeciwnik. Dla mnie to miły akcent, jak najbardziej na plus.

04-09-2015 08:14
×

TomB karta postaci

Nowy użytkownik
   
Ocena:
0

Użycie wyłącznie kart dużych miast to nie jest, o ile dobrze pamiętam, "domowa" zasada, lecz jeden z trzech podstawowych wariantów (Metropolie).  Akurat ten wariant ułatwia przewidzenie stacji docelowej rywala, bo liczba dużych miast ogranicza się do małej części spośród wszystkich możliwych celów podróży.

Moduł z zajezdniami jako kolejny wariant gry teoretycznie można liczyć na plus, jednak w mojej opinii jest jednym z najgorszych rozwinięć w grach planszowych z jakim miałem do czynienia. Wprowadza niepożądaną, bo nadmierną losowość (odkładamy karty bez podglądania i naprawdę różne rzeczy można znaleźć w opróżnianym magazynie).

Powtórzenie starych biletów przy wprowadzeniu nowych jest zabiegiem bardzo dobrym. Przekona się o tym każdy, kto nie koszulkował kart w swojej podstawce. Wystarczy przybrudzenie krawędzi, by nowa pula biletów znacząco odróżniała się od reszty talii. Brawo wydawca - nie wszystko należy uzasadniać rachunkiem ekonomicznym.

Szczerze wątpię, by autor recenzji poświęcił wiele czasu na ogrywanie omawianego dodatku. Drzemie we mnie podejrzenie, że ograniczył się do lektury instrukcji.

06-09-2015 00:03

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.

ZAMKNIJ
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.